Boży łańcuch

Autor: Mateusz Wichary

 

Ostatnio szukając informacji o Abrahamie Kuyperze – wyjątkowym chrześcijaninie, holenderskim teologu, przywódcy kościelnym i polityku (był premierem Holandii i posłem na ich sejm przez ponad 20 lat) natknąłem się na kilka ciekawych szczegółów z jego życia.

Otóż partia, której przewodził – Partia Antyrewolucyjna (nazwa pochodzi ze sprzeciwu wobec antychrześcijańskich i antyludzkich wartości jakie wniosła ze sobą w historię Europy Rewolucja Francuska), została założona przez innego chrześcijanina, po którym Kuyper ją przejął. Ów człowiek znów nawrócił się pod wpływem kazań pewnego francuskiego reformowanego historyka, dr J.H. Merle d’Aubigne. Ten ostatni natomiast nawrócił się przez świadectwo pewnego szkockiego arystokraty, Roberta Haldane, który na początku XIX wieku (1816-18) poczuł przekonanie, by jechać do całkowicie zlaicyzowanej i zliberalniałej Genewy, w której przez swoje wykłady z Listu do Rzymian został użyty przez Pana by przyprowadzić do posłuszeństwa wiary kilka wpływowych w przyszłości osób – między innymi właśnie d’Aubinea’a. 

Patrząc na to z drugiej strony, mamy jednego człowieka, który żyje sobie w 1816 r. Jest jednym z bardziej wpływowych osób w przezywającej przebudzenie Szkocji. W jakiś sposób Bóg przekonuje go, by wybrał się w podróż – z pewnością mogło to wyglądać na dość frymuśny pomysł do Genewy. Która jest historycznym źródłem Bożego działania, w którego nurtach się odnajduje, a która przeżywa okres posuchy.  Czy warto pojechać? Czy to ma sens?

Na pewno nie wiedział jak daleko w przyszłość sięgną efekty jego pracy. Z pewnością, to co opisałem to tylko jeden z „Bożych łańcuchów”, które powstały skutkiem jego pracy; ale na pewno jeden z ważniejszych. Bowiem poprzez Abrahama Kuypera konserwatywny protestantyzm w USA i Europie zyskał nowy impet do działania w rozlicznych sferach.

Nigdy nie wiemy komu głosimy. Nigdy nie wiemy, komu on/ona będzie głosić. W końcu, nie tylko o głoszenie chodzi – chodzi również o wpływ świadectwa; dzieło życia tych osób. Poprzednik Kuypera założył partię, która została użyta przez Boga. Wpłynął na myślenie Kuypera, który został w szczególny sposób użyty przez Boga (choć oczywiście nie nieomylnie – niektóre aspekty działań Kuypera miały raczej negatywny wpływ). Tak czy inaczej: nie jesteśmy w stanie ogarnąć ani wyobraźnią ani myślą obszaru potencjalnego wpływu naszego zwiastowania ani świadectwa. Nawet jeśli nam nie jest pisane dokonać czegoś wielkiego – to być może jesteśmy ogniwem przez jakimś wyjątkowym mężem Bożym, czy niewiastą, której Bóg powierzył szczególnie istotne zadanie.

W końcu, przykładajmy rękę do pługa i nie odwracajmy się wstecz. Być może jeszcze tego nie wiemy, ale my właśnie dokonamy czegoś istotnego.

    

Skomentuj

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s