Po wielu latach spotkań i kontaktów z Amerykanami miałem tego lata okazję odwiedzić Amerykę samemu. Przebywałem tam około 5 tygodni, chcąc skonfrontować własne uprzednie wyobrażenia z praktyką życia, którą obserwowałem. Bóg sprawił, że mieszkałem u bardzo otwartych i pomocnych ludzi, którzy odpowiadali na moje pytania i chętnie angażowali się w dyskusję na temat amerykańśkiej tożsamości. Travis, Susan – dziękuję!
Oto moje refleksje:
1. Ameryka a Europa. W czym tkwią podstawowe różnice życia?