Mateusz Wichary
Ostatnio mój bliski znajomy zmusił mnie do przemyślenia sposobu ewangelizacji. W pewnym momencie rozmowy wspomniałem o rozdawaniu Ewangelii Jana na ruchliwym deptaku przechodniom. Odpowiedział, że jest przeciwny takiej formie. „Popatrz, co ludzie rozdają na ulicy. To śmieci. Ewangelia jest nadroższym skarbem, jaki mamy. Głoszenie jej w ten sposób, to sposób zły, niegodny treści, którą dajemy ludziom. Traktują ją jak śmieci, ktróre dostają 5 metrów wczesniej i dalej. Większość z nich ląduje w najbliższym koszu. Ewangelię trzeba głosić godnie, jak drogocenny skarb.” Czytaj dalej
Mateusz Wichary
M.Wichary
M. Wichary
M. Wichary


Jedność jest przez nas rozumiana duchowo raczej niż organizacyjnie. Duchowo – czyli wspólne zrozumienie wiary (podstawowe przekonania teoloigiczne) i wspólnota w doświadczaniu Bożego działania są dla nas ważniejszym wyznacznikiem tożsamości niż tworzenie jednej struktury. Struktury w ogóle naszym zdaniem, choć bardzo przydatne, są wtórne. 
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.